w tym artykule opisane są nurkowania na dużych głębokościach, generalnie powyżej 60 m, od których panuje zgoda na użycie mieszanki gazów innych niż powietrze. Nurkowania te umożliwiają dotarcie do niektórych wraków poza zasięgiem podczas nurkowań powietrznych lub wykonanie pewnych penetracji podczas nurkowań pod ziemią , lub
Freediving to jeden z najbardziej ekscytujących sportów outdoorowych znanych ludzkości, który od lat cieszy się coraz większą popularnością. Prawdopodobnie dlatego, że jest to jeden z niewielu sportów, który naprawdę testuje możliwości i ograniczenia ludzkiego ciała w pięknym, ale niebezpiecznym śro
W czerwcu ustanowił rekord Polski w nurkowaniu jaskiniowym, schodząc na głębokość 217 m w Hranickiej Propasti. Dwa dni temu poprawił go o 6 m dodatkowo dokonując pomiaru czeskiej jaskini. Z dnem znajdującym się 373 m pod powierzchnią stała się ona drugą najgłębszą podwodną jaskinią świata.
Podcast z audycji Poranek Radia TOK FM - Weekend - Karolina Głowacka. Karolina Głowacka. Dostępna transkrypcja. Temat: Polacy rekordzistami świata w nurkowaniu na wysokościach. O swojej ekspedycji opowiadają Maciej Kołodziejczyk i Patryk Krzyżak
Tłumaczenie hasła "ustanowić rekord" na angielski. set a record, to set a record to najczęstsze tłumaczenia "ustanowić rekord" na angielski. Przykładowe przetłumaczone zdanie: Monk mówi, że właśnie ustanowiłeś rekord świata w nurkowaniu. ↔ Bud, according to Monk here, you just set a record for the deepest suit dive.
Armada Expedition. 2,403 likes · 1 talking about this. Ta strona poświęcona jest wydarzeniom niekomercyjnym organizowanym lub współfinansowanym przez grupę spółek Armada .
pobił rekord świata w nurkowaniu jaskinio- Stały się one w zasadzie pełnoprawnymi i odrębnymi dziedzinami wiedzy, wyposażonymi w nowoczesną aparaturę badawczą, stojącymi na styku
Rekord świata w nurkowaniu z obiegiem zamkniętym pobił znany na całym świecie płetwonurek Krzysztof Starnawski. Dokonał tego w jeziorze Garda w północnych Włoszech. Polak zszedł na
Podczas tej samej wyprawy Marcel Korkuś zanurkował w nowo odkrytym zbiorniku wodnym, ustanawiając nowy oficjalny rekord świata i Guinnessa w nurkowaniu wysokogórskim. 13 grudnia 2019 roku Marcel Korkuś zanurkował na wysokości 6395 m n.p.m. w zbiorniku znajdującym się na wulkanie Ojos del Salado ustanawiając absolutny rekord świata
Armada Expedition. 2,403 likes. Ta strona poświęcona jest wydarzeniom niekomercyjnym organizowanym lub współfinansowanym przez grupę spółek Armada .
vMla. Krzysztof Starnawski, polski nurek i ratownik TOPR, pobił właśnie kolejny rekord świata. We włoskim jeziorze Garda zanurkował 303 metry pod taflą jeziora. - Rekord to pikuś, ale impreza była świetna - śmieje się w rozmowie z Gazetą Starnawski (ratownik TOPR, paralotniarz, od niedawna - krakowianin) jest jednym z najlepszych i najbardziej utytułowanych nurków głębinowych świata. Poprzedni rekord w nurkowaniu na obiegu zamkniętym, który pobił w środę, wynosił 283 metry i należał do... Krzysztofa Starnawskiego. Najbardziej w nurkowaniu, jak twierdzi, kręci go jednak odkrywanie tego, co nieodkryte. Dlatego koncentruje się na nurkowaniu w jaskiniach podwodnych (dwa lata temu zmierzył jaskinię w czeskiej Hranickiej Poprasti, odkrywając, że ta ma ponad 400 metrów głębokości, czyli jest najgłębszą zatopioną jaskinią na świecie). - Dzisiaj na mapie świata jest już niewiele nieopisanych, nieodkrytych miejsc. Jaskinie podwodne są jednymi z nielicznych wyjątków. To więc dla mnie jedyna okazja, żeby „pobawić się” w Krzysztofa Kolumba - mówi. Co do środowego, rekordowego nurkowania - to wyszło trochę przez przypadek. - Wizyta nad Gardą była ostatnim punktem mojej dwumiesięcznej wyprawy po Europie - opowiada Starnawski. - To był niezwykły czas: zjechałem niemal cały kontynent - od Bośni po Hiszpanię - i towarzyszyli mi świetni ludzie. Na koniec pomyślałem, że zanurkujemy w Gardzie, żeby trochę potrenować przed kolejną wyprawą, bo za miesiąc lecę do Zimbabwe. No i jak zanurkowałem, wyszło 303 metry. Ten rekord więc wyszedł nieco przez przypadek - opowiada Strarnawski. I dalej, z typową dla siebie bezpardonowością, komentuje: - Ten rekord to pikuś. Nurkowanie w Gardzie było bardzo łatwe. Za to impreza później - świetna. Bo w nurkowaniu głębinowym chodzi o to, żeby dekompresję (bardzo długie i precyzyjnie zaplanowane, stopniowe wynurzanie się z wody, w trakcie którego organizm musi „pozbyć się” nadmiaru azotu) tak poprowadzić, żeby wieczorem być w stanie pobalować z przyjaciółmi - śmieje się. Nocne manewry TOPR na Morskim Oku [PIĘKNE ZDJĘCIA]
Już od początku tygodnia w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze zapowiedzi dotyczące publikacji materiałów poddających w wątpliwość rekord świata w najgłębszym nurkowaniu na obiegu otwartym, który 18 września 2014 roku ustanowił Egipcjanin Ahmed Gabr. Trzeba na wstępie zaznaczyć, że nie mówimy o bezpodstawnie rzucanych oskarżeniach, a próbie kompleksowej analizy przeprowadzonej na podstawie dostępnych materiałów. Najpierw, 28 sierpnia, pojawił się artykuł Was the Deepest Dive World Record Nothing More Than an Elaborate, Pre-Planned Fake? opublikowany na łamach portalu W publikacji kompleksowo przeanalizowano różne aspekty rekordowego nurkowania oraz wyszczególniono elementy budzące wątpliwości. Pod analizą i całą publikacją podpisała się bliżej nieznana i nieokreślona grupa Scuba Sam, która pragnie zachować anonimowość. Zdajemy sobie sprawę, że niektórzy ludzie kwestionują naszą wiarygodność i tożsamość Scuba Sam. To, kim jesteśmy, nie ma jednak znaczenia – wszystkie fakty, które do tej pory analizowaliśmy, pochodzą z nagrania wideo nakręconego tego dnia i wykorzystanego jako dowód przy zgłoszeniu rekordu. Nie rozpowszechniamy plotek ani pogłosek. Niestety, niektórzy próbują nas zidentyfikować, aby groźbami zastraszyć nas i zmusić do milczenia. Jeśli jednak naprawdę starasz się nas zidentyfikować ze względu na wiarygodność, nie ma takiej potrzeby. Materiał wideo jest teraz powszechnie dostępny; przeanalizuj go samodzielnie i dojdź do własnych wniosków. Chętnie poznamy inne wyjaśnienie tego co zawiera – podpisano Scuba Sam Przez kilka następnych dni temperaturę podnosiły pojawiające się informacje o kolejnych publikacjach, które będą miały miejsce. I tutaj trzeba zaznaczyć, że tym razem za sprawą stanęły wspólnie portal oraz za pośrednictwem swojego wydawnictwa In Depth organizacja Global Underwater Explorers – GUE. Wszystko z uwagi na łączącą w/w osobę Michaela Menduno. Czyli zdecydowanie rozpoznawalnej i dobrze znanej postaci, w przeciwieństwie do Scuba Sama. W chwili obecnej jesteśmy już po publikacji Manduno dla deeperblue/In Depth, a także odpowiedzi Ahmeda Gabr, którą również opublikowano na łamach powyższych. Na czym więc stoimy i jak wygląda sytuacja z rekordem? Cóż, ciężko powiedzieć… Sprawa jest delikatna, a na każdej szali znajduje się całkiem sporo. Nie jest to też przypadek, gdzie mielibyśmy do czynienia z dowodami, które w sposób jednoznaczny i kategoryczny mogłyby stwierdzić, że mamy do czynienia z oszustwem. Niemniej rozmiar i szczegółowość analizy materiału dowodowego pokazuje, że coś jest na rzeczy. Nikt nie feruje wyroków i my również jesteśmy od tego dalecy, chociażby ze względu na to, że ciężko jest w sposób wystarczający zapoznać się z tak dużym materiałem, w tak krótkim czasie od jego udostępnienia. Prawdziwy orzech do zgryzienia będzie miało teraz biuro rekordów Guinnessa, które otrzymało materiał dowodowy wraz z wyszczególnionymi wątpliwościami i to do jego przedstawicieli będzie należało podjęcie decyzji. Znając jednak realia, nie powinniśmy się spodziewać jej ogłoszenia zbyt szybko, a co za tym idzie, świat nurkowy będzie tętnił i huczał od plotek, domysłów i spekulacji. Warto tu też podkreślić, że już od pierwszych tygodni po 18 września 2014 roku, w środowisku zaawansowanych nurków technicznych pojawiały się głosy, poddające w wątpliwość rekordowe nurkowanie Ahmeda Gabr. Oczywiście z braku solidnych dowodów wszystko pozostawało na niwie prywatnych przemyśleń i dyskusji w wąskim gronie. Jak zakończy się sprawa rekordu Guinnessa w najgłębszym nurkowaniu na obiegu otwartym? To pokaże nam najbliższa przyszłość… Jeżeli jesteś zainteresowany rekordami ustanawianymi w głębinach, na pewno zaciekawi cię artykuł legendarnego Nuno Gomesa zamieszczony w 8 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.
Jeden z najbogatszych Polaków, Leszek Czarnecki po raz kolejny pobił rekord świata w długości nurkowania jaskiniowego. Wrocławianin spędził pod wodą niemal 10 godzin. W tym czasie pokonał 17 kilometrów korytarzy Dos Ojos, kompleksu jaskiń położonych w południowym Meksyku na Półwyspie Jukatan. Przygotowania do pobicia rekordu trwały dwa lata i objęły cztery dwutygodniowe wyprawy. Czarneckiemu pomagała grupa siedmiu nurków, między innymi Krzysztof Starnawski. To właśnie z nim Czarnecki pierwszy raz pobił rekord świata w nurkowaniu. W 2005 roku przepłynęli razem ponad 14 km korytarzy Dos Ojos. Czarnecki interesuje się nurkowaniem już od ponad 25 lat. Po wodą spędził tysiące godzin. Swój pierwszy rekord pobił w 2003 roku, gdy jako pierwszy Polak zszedł na głębokość 194 m w jaskini w Boesmansgat w RPA. Nowy rekord świata w długości nurkowania w jaskiniach: Długość: ponad 17 kmCzas trwania nurkowania: 9 godzin i 58 minutMaksymalna głębokość: 72 metryEkipa nurków pomocniczych biorących udział w wyprawie: Krzysztof Starnawski, Remigiusz Baliński, Bogusław Ogrodnik, Mirosław Wolski, Patrick Widmann Czytaj też:Rekordziści we Wrocławiu Thanks Jimi Festival - ciąg dalszyWrocławianin pobije rekord Guinnessa?Piotr Małachowski ustanowił rekord Polski w rzucie dyskiemPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
13 grudnia 2019 roku polski płetwonurek Marcel Korkuś zanurkował na wysokości 6395 m ustalając absolutny rekord świata w nurkowaniu wysokogórskim. Było to pierwsze w historii nurkowanie człowieka na tak dużej wysokości. Jak przygotowywał się do takiego przedsięwzięcia? O tym sam rekordzista opowiedział w studiu Dzień Dobry Korkuś – rekordzistaMarcel ma 31 lat i rekord świata na swoim koncie. Przygodę z nurkowaniem rozpoczął już w 2003 roku jako trzynastolatek. Miłość do wody i gór sprawiła, że postanowił zająć się nurkowaniem wysokogórskim. Obecnie jest płetwonurkiem technicznym i instruktorem. Przez te wszystkie lata wykonał ponad 2 tysiące nurkowań, zaczynając od tych w górach, w zimnych polskich wodach kończąc na tych w Azji, Ameryce Północnej, Południowej, Afryce, czy już 17 lat. Zawsze posiadałem pasję do gór oraz do nurkowania, więc postanowiłem to połączyć. Od dłuższego czasu śledziłem poczynania różnych odkrywców, którzy postanowili ustanowić rekord świata w nurkowaniu na wysokości. Dotarłem do informacji o zbiornikach, które położone były jeszcze wyżej, stwierdziłam, że to fajny pomysł na przygodę i wyruszyłem w góry – zwykłe nurkowanie różni się od nurkowania na wysokości?Jak przyznał Marcel, różnice są odczuwalne przede wszystkim w ciśnieniu. Ma to znaczący wpływ między innymi na ryzyko powstania choroby dekompresyjnej. Ponadto już sama wysokość może spowodować powstanie choroby wysokogórskiej, obrzęk płuc i to nurkowanie eksperymentalne, ponieważ tabele nurkowania, które są stworzone, są do 3 tysięcy metrów. Wszystko, co jest powyżej, jest wielką niewiadomą, nie wiadomo, w jaki sposób zachowa się organizm człowieka– świata w nurkowaniuMarcel Korkuś dokonał niemożliwego. Polski nurek zanurzył się w zbiorniku wodnym, położonym na wysokości 6395 m Było to pierwsze w historii nurkowanie człowieka na tak dużej wysokości. Dzięki temu 13 grudnia 2019 rMarcel Korkuś, po ponad trzech latach odzyskał rekord Guinnessa w wysokości do pobicia rekordu podchodził trzy razy. Pierwsza próba miała miejsce 7 marca 2016 roku. Wtedy to Marcel odkrył najwyżej położone jezioro na Ziemi (Cazadero 5985 m Nurkując w nim, ustanowił rekord Guinnessa potwierdzony oficjalnym certyfikatem. Niedługo potem, rekord został przyznany Węgrowi. W kolejnych latach polski nurek dwukrotnie podejmował nieudane próby dotarcia do zbiornika wodnego już na sąsiednim wulkanie Ojos del Salado, który jest najwyższą górą Ameryki Południowej, a zarazem najwyższym wulkanem na świecie. Nie poddawał się i postanowił próbować ponownie. Ostatnia wyprawa zakończyła się całkowitym sukcesem, a rekord został potwierdzony przez organizację Guinnessa. Tego dnia w wyprawie Polakowi towarzyszyło trzech Argentyńczyków - Ulises Kusnezov, Martin Alderete i Eduardo Salas. Nurkowanie odbyło się w tzw. Basenie, czyli naturalnym zbiorniku wodnym, który wymiarami nie może być uznany za bardziej ambitny plan. Chciałem zanurkować głębiej, dlatego też pod tym kątem przygotowałem odpowiednie mieszanki gazów. Po dotarciu nad zbiornik okazało się, że sam zbiornik był zamarznięty, a pokrywa lodowa wynosiła blisko 1,5 metra grubości. Pod lodem zostało zaledwie pół metra prześwitu. Temperatura wody wynosiła 3 stopnie Celsjusza- względu na niebezpieczeństwo nurek nie mógł pozwolić sobie na głębokie nurkowanie. Marcel zanurzył się pod lodem, jednak nie wpływał pod jego taflę. Wskoczył do przerębla i położył się na dnie. Do tego zadania przygotował dwie butle, jedną ze stu procentowym tlenem i drugą z mieszanką zwaną nitroks, czyli połączeniem tlenu z Guinnessa- zasadyOrganizacja Guinnessa wymaga spełniania szeregu kryteriów. Świadkami ustanawiania rekordu Marcela było trzech Argentyńczyków obecnych podczas wymaga również posiadania certyfikowanych urządzeń do pomiaru wysokości oraz pozycji, które muszą zostać sprawdzone i zaplombowane przed samą wyprawą. Sprawdzane są również po wyprawie celem potwierdzenia, że nie zostały dokonane żadne manipulacje przy urządzeniach. Jest cała lista wymagań, które trzeba spełnić, aby rekord został oficjalnie potwierdzony certyfikatem – wytłumaczył Marcel. Zobacz też:Autor: Nastazja Bloch